Większość osób z Lublina to właśnie tam spędza swój wolny czas. Oczywiście wiadomo, że woda w tamtejszym zalewie nie jest zbyt czysta, ale nieliczni wiedzą natomiast, że jest to jedno z miejsc oznaczonych czerwonym kolorem na mapie zanieczyszczeń, co oznacza, że woda tam znajdująca się jest bardzo zanieczyszczona.
Rozumiem, że jest to największy zbiornik wodny dostępny za darmo, dlatego też wiele osób spędza tam czas. Większość z nich leży plackiem nieopodal wody, co jest normalne. Niektórzy niestety tam się kąpią, ale może nie posiadają wiedzy na temat poziomu zanieczyszczenia. Lecz kompletnie nie rozumiem dlaczego powstają tam atrakcje zachęcające do korzystania z wody tam znajdującej się. Jest to na pewno nieodpowiedzialne. Mam na myśli przede wszystkim powstały tam tor do jazdy na nartach wodnych. Obserwując przez jakiś czas zabawy na nartach, mogę stwierdzić, że co drugi przejazd kończył się w wodzie, plusk!
Jednakże leżenie na pobliskich polankach jest dość miłe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz